czwartek, 29 maja 2014

O instytucji druhny krótkie rozważanie

Dzisiaj chciałabym Was zaprosić do świata druhen. Świata, który kojarzymy właściwie tylko z amerykańskich filmów, gdzie szeregi jednakowo ubranych panien stoją przy ołtarzu, piękne, powabne i uśmiechnięte :) W rękach trzymają kolorowe bukiety, a ramiona okrywają sobie eleganckimi szalami. W tej swojej jednakowości są jednakowo idealne i wydawać by się mogło, że jednakowo bierne. Ich funkcją jest po prostu prezentowanie się i współgranie z Panną Młodą :) 

Photo: Erich Mcvey Photography

W tym punkcie musimy się zatrzymać, bo to absolutnie mija się z prawdą! W rzeczywistości bowiem druhny są odpowiedzialne za wiele rzeczy, a wybranie doskonałej trójcy czy piątki graniczy z cudem! Druhna musi być bowiem uśmiechnięta, dobrze wychowana, fantastycznie zorganizowana, mieć zmysł artystyczny, nie bać się robótek domowych, mieć zapał do pracy, umieć się targować, być taktowna i nie wścibska. Lista wymagań rzadko kiedy się kończy na tych kilku wymienionych przeze mnie. 

Photo: Brett Heidebrecht

Do zadań druhny należy bowiem pomoc w wyborze sukni ślubnej, doradzanie w kwestii fryzury i dodatków. Poproszona o pomoc powinna znaleźć czas na wybranie dekoracji, zaproszeń, sukienek dla pozostałych druhen. Powinna zorganizować wieczór panieński, zadbać o atrakcje i prezenty dla przyszłej Panny Młodej, które będą nie tylko zwykłym imprezowaniem, ale prawdziwym organizacyjnym majstersztykiem. Obecnie w modzie są przyjęcia tematyczne, wyjazdy do SPA, warsztaty kulinarne w eleganckiej restauracji, warsztaty florystyczne w boho kwiaciarni, czy warsztaty projektanckie pod okiem znanej blogerki modowej. Czy zwykła koleżanka sprosta temu zadaniu :)???

Photo: Carmen Santorelli Photography

Dzień ślubu to osobna bajka dla druhny. Już od samego rana jej zadaniem jest przede wszystkim dbanie o moralne wsparcie dla Panny Młodej. Trzeba ją ratować w chwilach słabości, pomóc się wcisnąć w za ciasny gorset, poprawić odpryśnięty french na paznokciach, przykleić odklejające się rzęsy, czy zamaskować dziurę w welonie. Trzeba robić wszystko, by Panna Młoda zachowała spokój, wyglądała perfekcyjnie i nie uciekła sprzed ołtarza. Łatwizna, prawda :)?

Photo: Ciara Richardson

Gdy maraton ślubnych przygotowań dobiegnie końca, a ceremonia zakończy się pocałunkiem zakochanej pary druhna może odetchnąć z ulgą. Teraz tylko należy szeroko się uśmiechać, wskazywać gościom ich miejsca, odbierać prezenty, zagadywać by komfortowo się czuli, zaciągać niechętnych do zabawy na parkiecie i opowiadać o tym jak cudownym przeżyciem było przygotowanie tego wesela :) 


Photo: KT Merry

Teraz już rozumiecie dlaczego w Stanach mamy pięć druhen zamiast jednej świadkowej :)? Która jedna świadkowa by temu podołała kochani :)?
xoxo

6 komentarzy :

  1. Większość rzeczy załatwiam, sama, po prostu mam dużo czasu, jedynie co, to przyszła świadkowa była ze mną mierzyć suknie :) nie mam zamiaru aż tak mocno ją wykorzystywać:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z jednej strony dobrze, z drugiej może warto czasem zrzucić coś na kogoś innego :P Chociaż trzeba przyznać, że w dniu ślubu dobra świadkowa bardzo się przydaje :)

      Usuń
  2. Moje druhny są oddalone ode mnie od od 200 do 400 km (łączy nas wszystkie miejsce wesela), więc momentami ciężko obarczać ich obowiązkami. I przyznam, że cały opis tego co powinny brzmi stresująco - dla mnie jaki PM ;)
    Pisałaś kiedyś o pomysłach na wieczór panieński? Bo Twoje pomysły brzmią ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten post jest napisany z lekkim przymrużeniem oka :) Ale prawda jest taka, że tak to właśnie wygląda w USA - ślubna presja jest duuuużo większa niż u nas :)

      Usuń
  3. Ciekawi mnie skąd się wziął pomysł, żeby druhny ubrane były tak samo... Tzn. na tych zdjęciach akurat mają tylko ten sam kolor, ale czasem widzi się kilka druhen ubranych w identyczne sukienki, które jak wiadomo - jednym pasują do figury, innym mniej. Nie byłabym zachwycona na miejscu takiej druhny ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...